Autsajder prowadzi tutaj b l o g r o w e r o w y

Autsajder

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2008

Dystans całkowity:134.00 km (w terenie 53.00 km; 39.55%)
Czas w ruchu:06:00
Średnia prędkość:22.33 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:26.80 km i 1h 12m
Więcej statystyk
d a n e w y j a z d u 42.00 km
26.00 km teren
01:53 h
22.30 km/h
Sobota, 26 stycznia 2008

Pierw dojazd do Parku Chorzowskiego,a tam to już sama zabawa :P między drzewami,po prostej,w błocie,z góry między drzewami xD po prostu sprawdzałem A6 w terenie przed napisaniem recenzji :)

http://www.bikeforum.pl/showthread.php?p=21264&posted=1#post21264

Starałem się jak mogłem :)



d a n e w y j a z d u 11.00 km
1.00 km teren
00:31 h
21.29 km/h
Piątek, 18 stycznia 2008

Wyprawa do sklepu zoologicznego po piasek i jedzenie dla gekona :P szybko się uwinąłem,bo zimno,a na dodatek w połowie drogi zaczęło padać ;/



d a n e w y j a z d u 37.00 km
11.00 km teren
01:37 h
22.89 km/h
Wtorek, 15 stycznia 2008

Nom to dopiero była zabawa :) najpierw zawiozłem książki koleżance,a później do parku chorzowskiego pojechałem :P urządziłem sobie tam mały downhill,kilka slalomów i tym podobnych rzeczy :)większość kilometrów to jest dojazd do różnych miejsc,ale i tak było super :P



d a n e w y j a z d u 21.00 km
14.00 km teren
00:56 h
22.50 km/h
Poniedziałek, 14 stycznia 2008

Pierw pojechałem do sklepu rowerowego i gostek mi dokładnie napompował oponę :P przy okazji kupiłem spinkę do łańcucha,którą mi założył,co się okazało,miałem źle wyregulowane przerzutki,to mi też zrobił xD pomyślałem,jak 1 palec to i cała ręka ^^ i spytałem się go o amortyzator,sprawdził mi ciśnienie w amorku i co się okazało,było tam 95 PSI,zwiększył mi ciśnienie do mojej wagi,zapłaciłem łącznie 10zł(spinka+robocizna).Jak wyjechałem z serwisu,to od razu poczułem różnicę.Myślę sobie,no to jedziemy na dolinę trzech stawów,czyli w teren,tak jak obiecałem wczoraj :P na dolinie doszedłem do wniosku,że przydałaby się gięta kierownica,Schwalbe RR 2.1 nie nadają się w teren i, że mój amorek świetnie się spisał :)

Pozdrawiam Bikeforum Team.



d a n e w y j a z d u 23.00 km
1.00 km teren
01:03 h
21.90 km/h
Sobota, 12 stycznia 2008

Długo nie jeździłem,nie mogłem się oprzeć rowerowi :P co z tego,że było mokro,ważne,że było nawet ciepło ^^ odwiedziłem kumpla przy okazji :P szkoda,że cała wyprawa skończyła się niepowodzeniem ;/ po 55 minutach jazdy,stwierdziłem ,że dziwnie tracę trakcje w tylnym kole.Obejrzałem się do tyłu,ale wszystko wyglądało OK.Akurat,gdy miałem przerwę między piosenkami w MP3,to usłyszałem dziwne syczenie.Zatrzymałem,wyciągnąłem słuchawki z uszu i.... o kurde,ale mi powietrze z opony uciekało Oo od razu rower na bark i niesiemy go do domu,na szczęście byłem już bliziutko.W domu ściągnąłem oponę i patrzę,że dętkę miałem z Kendy,nie wiedziałem bo rower ma miesiąc i nie wymieniałem w nim dętki jeszcze :P mówię,se szkoda tak fajnej dętki,w końcu Kenda to niezła firma produkująca opony,więc dętki też muszą mieć dobre :P teraz czekam na ojca,bo schował mi pompkę,a ja chcę napompować nową dętkę :P

Pozdrawiam Bikeforum Team.